Aborcja?!

Secret:) · Wysłany: Nie 11:49, 29 Mar 2009 Temat postu: Aborcja?!

Przymus..? Zachcianka..? Totalny brak wiedzy o tym, co czeka kobietę po aborcji...?
Jakie zdanie macie Wy na ten temat??

piotrek1986 · Wysłany: Nie 15:18, 29 Mar 2009 Temat postu:

Nie widzę powodu żeby nie przeprowadzać aborcji. Jaka jest różnica między wyrzuceniem do kosza płodu a kawałka mięsa? Kawałek mięsa był żyjącym, czującym stworzeniem i został zamordowany. Płód nigdy nie żył.

Inspiracja · Wysłany: Pon 7:09, 30 Mar 2009 Temat postu:

Wszystko zależy od sytuacji, ale moim zdaniem kobieta powinna mieć prawo wyboru i decydować o swoim losie.
Skoro mężczyzna ma prawo odejść bo mu się znudzi, i nie ponosi żadnych z tego tytułu konsekwencji, dlaczego kobieta nie ma prawa podejmować takich czy innych decyzji za wczasu.

Może mnie ktoś uświadomić - co czeka kobietę po aborcji?

Secret:) · Wysłany: Pon 13:00, 30 Mar 2009 Temat postu:

"Fizyczno-biologiczne" zagrożenia i konsekwencje wynikające z przeprowadzenia aborcji:
1. krwotoki (spowodowane uszkodzeniem narządów rodnych kobiety lub niecałkowitym usunięciem szczątków płodu).
2. zakrzepy (mogące powodować zapalenia żył i innych organów wewnętrznych, a także - zator płuc).
3. infekcje (przede wszystkim narządów rodnych), zakażenia krwi.
4. powikłania (stany zapalne, niepłodność, zaburzenia w miesiączkowaniu).
5. komplikacje w przypadku kolejnej ciąży (ciąża pozamaciczna, samoistne poronienie, przedwczesny albo opóźniony poród, zwiększenie się prawdopodobieństwa łożyska przodującego lub łożyska przyrośniętego, niewydolność szyjki macicy).
6. śmierć matki.

Inspiracja · Wysłany: Pon 13:18, 30 Mar 2009 Temat postu:

myślisz że gdybym była zgwałcona przez jakiegoś kretyna
przekonałoby mnie to co piszesz ???

Secret:) · Wysłany: Pon 14:26, 30 Mar 2009 Temat postu:

A myślisz, że tylko zgwałcone kobiety usuwają ciążę?? Chciałaś wiedzieć więc napisałam... Widziałam to w pewnej gazecie i chciałam poznać Wasze zdanie.

piotrek1986 · Wysłany: Pon 14:29, 30 Mar 2009 Temat postu:

PorannaKawa · Wysłany: Pon 22:51, 30 Mar 2009 Temat postu:

Inspiracja · Wysłany: Wto 5:38, 31 Mar 2009 Temat postu:

PorannaKawa zgadza się, i nikogo to nie powinno obchodzić a tym bardziej nikt nie powinien oceniać.

Co do skutków ubocznych, mi się wydawało że bardziej istotny będzie wpływ na psychikę kobiety.

PorannaKawa · Wysłany: Wto 7:48, 31 Mar 2009 Temat postu:

piotrek1986 · Wysłany: Wto 9:45, 31 Mar 2009 Temat postu:

Usuwając płód usuwasz istotę, która mogłaby żyć! Zabierasz jej tą możliwość. Decydujesz za tą istotę, która za kilkanaście lat byłaby w stanie decydować za siebie. Przecież te kilkaset komórek bez kształtu i jakichkolwiek narządów też czuje i myśli, bo ma duszę! Oczywiście urodzenie się upośledza te procesy myślowe, ale w łonie myśli jak Ty czy ja!
(Wyjaśnienie - to z mojej strony sarkazm i jednocześnie tłumaczenie tych pokrak z pro-life)

PorannaKawa · Wysłany: Wto 10:40, 31 Mar 2009 Temat postu:

autostopowicz · Wysłany: Wto 13:43, 31 Mar 2009 Temat postu:

no widzisz, tak sie sklada, ze ja jestem moherem dosc mocno zakonserwowanym Wstyd

ciezko w ustawe ujac aspekt moralny i uwarunkowania zyciowe tego "czynu". moze dlatego, ze jestem dobrym ojcem, zakochanym do bolu z swoich dzieciakach temat ten jest dla mnie troche drazniacy. ale czym ze bylo by to forum bez kontrowersyjnych tematow! Hyhy

sam zabieg mnie przeraza, ale sa jeszcze okolicznosci. zwykle dziecko jest dla kobiety calym swiatem. niestety znajda sie takie, dla ktorych dziecko staje sie balastem. i co wtedy? pomijam okolicznosci patologiczne takie jak ot chocby gwalt. jaki system, nakazy, czy moraly zmusza taka kobiete do poczecia i odpowiedzialnosci za istote. podejmie sie zabiegu po cichu albo dziecko skonczy w smietniku. brutalna prawda zycia-niestety dosc czesta. facetom i ustawodawcom latwo sie wypowiadac, uchwalac. a moze tak pomyslec nad lepsza forma ochrony dla tych kobiet, ktorymi targaja watpliwosci, zamiast zamykac przezycia osobiste w ramy ustawy zakazu.

PorannaKawa · Wysłany: Wto 17:57, 31 Mar 2009 Temat postu:

zlosniczka:)

Pozwolmy kobieta samym decydowac o sobie a przede wszystkim nie negujmy rozne sa losy... czasami nie mamy wpływu na pewne rzeczy, znam osobe ktora usuneła ciaze a w gruncie rzeczy to dobra osoba, tylko ja zycie zmusiło do podjecia takiego kroku...